Geoblog.pl    PodrozeLukasza    Podróże    TURCJA - Jak Łukasz liczył koty w Efezie    Ruiny Efezu
Zwiń mapę
2014
03
sty

Ruiny Efezu

 
Turcja
Turcja, Efes
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 955 km
 
W zimie nie kursuje poranny autobus z Pamukkale do Efezu, więc jedziemy pociągiem (ze stacji Goncali do samego Efezu, podróż trwa 3 godziny). W Efezie najpierw zwiedzamy pozostałości po świątyni Artemidy. Kiedyś świątynia była uznawana za jeden z 7 cudów świata, po pożarach, grabieżach i powodziach pozostały z niej mizerne resztki kilku kolumn. Ruiny Efezu są za to świetnie zachowane, przy czym szacuje się, że ok. 80% dawnego miasta nadal pozostaje pod ziemią. Prace archeologiczne nadal trwają. Kiedyś Efez leżał nad zatoką i był miastem portowym. Czasy świetności skończyły się wraz z wycofaniem się morza.Zaczynamy od zwiedzania ruin Wielkiego Teatru na 2,5 tys widzów. Uwagę zwraca całkiem dobrze zachowana fasada biblioteki – można sobie łatwo wyobrazić jak okazale ten budynek musiał wyglądać w przeszłości. Łukasz z największym zainteresowaniem ogląda dawne latryny. A poza tym największą atrakcją w Efezie jest dla niego liczenie kotów. Kotów wszędzie w Turcji jest co niemiara i prawie każdy napotkany kotek zostaje przez Łukasza sfotografowany. W Efezie zaczynamy je liczyć – w ruinach mieszka ponad 80 kotów!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (16)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2014-02-22 18:18
Miejsce wspaniałe...a utrwalone i policzone KOTY przez Łukasza wzbudziły mój podziw. Brawo !
 
 
zwiedzili 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 95 wpisów95 13 komentarzy13 2491 zdjęć2491 0 plików multimedialnych0