Geoblog.pl    PodrozeLukasza    Podróże    CHINY: Łukasz mówi Ni hao    Hua Shan we mgle
Zwiń mapę
2011
21
cze

Hua Shan we mgle

 
Chiny
Chiny, Hua Shan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8140 km
 
Plan jest ambitny – jednodniowa wycieczka z Xi’an na górę Hua Shan z czterolatkiem. Czytając wcześniej o tej górze miałam obawy, czy trasa nie będzie za trudna za dziecka – na niektórych fragmentach trzeba wchodzić po stopniach wykutych w niemal pionowej skale. Relacje zasiały we mnie ziarno niepokoju ale ponieważ sama góra jest niesamowicie piękna, założyłam, że pojedziemy i zobaczymy na miejscu. Jak będzie za trudno, zawsze można zawrócić. Wyruszamy pierwszym autobusem, żeby mieć zapas czasu. Najwcześniejszy jest o 7:00 a po drodze kupuję jeszcze śniadanie i prowiant na drogę. Dobrze, że poprzedniego dnia zrobiliśmy staranne rozeznanie skąd odjeżdżają autobusy bo wpadam w ostatniej chwili, ledwo dysząc. Obawiam się, że mocno przesadziłam z ilością zakupionego jedzenia, nie daliśmy rady wszystkiego zjeść. Tym niemniej warto zdecydowanie zabrać prowiant ze sobą bo ceny na miejscu są mocno wygórowane.

Autobus odjeżdża spod dworca kolejowego w Xi’an. Po 2 godzinach docieramy do miasteczka Hua Shan, skąd kolejnym autobusem dojeżdżamy do kolejki linowej. Po drodze zastanawiam się, czy nie zawrócić bo prognozy pogody są kiepskie. Pada deszcz, góra spowita mgłą. A do tego cała wycieczka jest dosyć droga: pierwszy autobus 22 Y (w jedną stronę), kolejny 40Y (bilet powrotny), wstęp 60 Y (ulgowy) i jeszcze 150 Y za przejazd kolejką linową. Ale obiecaliśmy już Łukaszowi, że pojedzie kolejką linową, bardzo się na to cieszy. Decydujemy się więc na wariant minimum – wjedziemy kolejką na szczyt północny i dalej zobaczymy. Niesamowite uczucie, kiedy wjeżdża się w gęstą jak mleko mgłę. Zaczyna mi się kręcić w głowie bo brakuje jakiegoś punktu odniesienia, orientacji w terenie. Na górze czeka na nas niespodzianka – jesteśmy ponad chmurami, które malowniczo spowijają skaliste szczyty. Widoki piękne, jak marzenie. Tak właśnie wyobrażałam sobie Chiny. Hua Shan ma kształt kwiatu z 5 strzelistymi szczytami z wapiennych skał. Góra jest niesamowicie piękna ale w całości możemy podziwiać ją tylko na zdjęciu. Nam odsłaniają się na chwilę tylko jej fragmenty, w zależności od tego skąd wieje wiatr i gdzie przegoni chmury.

O 10:00 wyruszamy w kierunku szczytu zachodniego, razem z tłumami chińskich pielgrzymów. Jest mokro, idziemy stromą granią, po obydwu stronach przepaść - a tu ludzie ubrani w klapki, sandały, pantofelki. Mijamy schody, kolejne schody, dużo dużo schodów wykutych w skale. Jest kilka stromych podejść i zejść, niekiedy podchodzi się po prawie pionowej skale, na szczęście są łańcuchy. Łukasz jest bardzo grzeczny, słucha się, jak trzeba iść wolno, idzie wolno. Mijamy taoistyczne świątynie i po 2,5 godzinach wspinaczki i pokonaniu 500 m pod górę docieramy na szczyt zachodni. Po krótkim odpoczynku idziemy na szczyt Centralny (całkiem niedaleko, ok. ½ godziny wystarczy, żeby tam dotrzeć) i Wschodni, na który z naszej trójki dociera tylko Marcin. Zawracam z Łukaszem bo czas zaczyna nas gonić, a trzeba zdążyć na ostatni powrotny autobus do Xi’an. O 15:30 jesteśmy już przy stacji kolejki linowej. Wracając dziwię się, jaki kawał drogi przeszliśmy pod górę. Fajnie, że Łukasz nie boi się wysokości bo kilka fragmentów trasy było trudnych jak dla dziecka.

Po powrocie do Xi’an Łukasz ma biegunkę. Jak dobrze, że spał w drodze powrotnej, bo gdyby problemy zaczęły się wcześniej w autobusie, to byłaby katastrofa. Łukasza ciężko zdiagnozować – kiedy pytam rano, czy boli go brzuszek mówi, że tak – podejrzewam, że on po prostu lubi pić swoje lekarstwo Orsalit. Syropy też lubi (bo słodkie) i czasami nieudolnie udaje, ze kaszle. Tym razem widzę, jak żwawo skacze, więc uznaję, że jest zdrowy.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (39)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 95 wpisów95 13 komentarzy13 2491 zdjęć2491 0 plików multimedialnych0